Giro wjechało w góry.

CAPTURE13-05-11@08`07`48001

Giro wjechało w góry.

Najwyższa pora by Puchar Polski w Szosowych Maratonach Rowerowych też przetestował amatorów punktacji w zarówno górskiej jak i generalnej klasyfikacji .To znaczy, że prawdziwa walka zacznie się właśnie na Klasyku Radkowskim i to oczywiście na dystansie Giga. Blisko 200 kilometrowa trasa z kilkoma niekończącymi się podjazdami na trzykrotnie pokonywanej Pętli Stołowo-górskiej ma przynieść 4000 m przewyższenia. Celujący w pudło w poszczególnych kategoriach wiekowych, a może i w open, powinny traktować występ w Radkowie priorytetowo, bo punkty tam zdobyte będą pomagać. Niezbędne zaś do osiągnięcia celu będą dystanse ULTRA, ale o tym później. Barlinecka Grupa Kolarska zaznaczy się dwójką zawodników, podobnie reprezentowani będą kolarze z Gorzowa Wlkp. Nie zabraknie też „ Ultra mistrza ” z Choszczna, a wesprą ich koledzy z naszego regionu startując na mniejszych dystansach. Prognozy pogody codziennie mówią co innego, z doświadczenia wiem, że zjeżdżając po niebezpiecznych zakrętach pożądana jest sucha i odpowiednio ciepła aura. Z kolei zdobywając kolejne szczyty marzy się o kropli wody na każdy centymetr kwadratowy naszego ciała. Umiarkowane warunki są tam więc najbardziej pożądane. Najważniejsze w pokonaniu górskiej trasy jest nieskończona energia w nogach i chłodna głowa. Tego właśnie obok bezawaryjnego dotarcia na metę, życzę wszystkim startującym (również sobie). Trzymajcie za nas kciuki.